Z perspektywy myślę że poznałem w życiu wielu nadzwyczajnych ludzi. Jestem za to wdzięczny losowi i zastanawiam się czy jest to coś szczególnego, czy też podobną opinie wygłosiłoby wielu ludzi.
Tym razem chciałem tylko krótko napisać o trzech kobietach które w tym roku skończyły po 40 lat. Zacznę od najbardziej kontrowersyjnej. Kiedy ją poznałem 20 lat temu była lesbijką i mieszkała ze swoją partnerką. Potem odkryła że lubi obie płcie, że fascynuję ją energia seksualna przepływająca między ludźmi. Zajmowała się tańcem współczesnym, pozowała nago malarzom i fotografom. Ma syna z hinduskim artystą którego poznała kiedy wyjechała studiować tantrę do Indii. Ostatnio skończyła budować dom w komunie na południu Francji. Aha, no i jej ciało jest pełne kobiecości i energii witalnej.
Obraz wygenerowany przez DALL-E 3. |
Trzecia z moich 40-letnich znajomych jest marzycielką, ale twardo stąpa po ziemi. Żyje sama w pięknym domu na zboczu góry, o który zawsze bardzo dba i chyba darzy go uczuciem skoro jest gotowa wiele dla niego poświęcić. Jej pasją jest lotnictwo i właśnie kończy robić licencję pilota. W sumie czuję że mało ją znam więc mam najmniej do powiedzenia. Spotykamy się czasem, pijemy kawę o opowiadamy sobie fragmenty życia, ale jakbyśmy pomijali sprawy istotne. Może dlatego że napędzają nas zupełnie różne siły.
No comments:
Post a Comment