Monday, 25 November 2024

Stary kraj

Krótka wizyta w starym kraju. Mętna od dymu z kopciuchów atmosfera śląskiego miasteczka, ponure opowieści o ciężkiej doli narodu polskiego. Wszyscy chcieli nas wymordować: Niemcy, Ruscy, Ukraińcy, Żydzi no i oczywiście Big Farma. A każdy na swój sposób, począwszy od wschodnich brutalnych tortur w których lubowali się banderowcy, poprzez niemiecką pedantyczność w dokumentowaniu każdej zużytej puszki Cyklonu B po chytre trucie wody będące ponoć specjalnością starszych braci w wierze. 


W takiej atmosferze, starannie podsycane algorytmami youtuba, powstają najróżniejsze sekty. Moja rodzinna występuje pod nazwą ProCognito, głosi tezy o słowiańskim pochodzeniu miłującego pokój Chrystusa, o biblijnych dowodach na to że obcy z innych planet pomogli Narodowi Wybranemu przejść przez pustynię produkując mannę w reaktorach jądrowych a w piwnicznym warsztacie zajmuje się produkcją suplementów diety w warunkach którym daleko jest do aptecznych.

Z racji zawodu mam więcej styczności z "alternatywną fizyką" niż "alternatywną medycyną" ale zauważam wiele podobieństw. Frustracja obecnym stanem zinstytucjonalizowania wiedzy (oraz innych elementów życia), bezpardonowa gra o kasę prowadzona przez tych najbogatszych, opływających w miliardy, odbijająca się czkawką etyka pracy i sukcesu społeczeństwa industrialnego (lub postindustrialnego) no i nadchodzący kryzys geopolityczny i demograficzny. Wszystko to skłania do kontestacji dotychczasowych metod naukowych, do prób zupełnego wywrócenia gmachu wiedzy i obecnych podstaw społecznych. 

W fizyce, przynajmniej niektóre z tych alternatywnych prób rewolucji bywają interesujące. Nowe idee, rzeczy o których się wcześniej nie pomyślało w dany sposób, jeśli tylko przejdą pewien podstawowy próg dzielący świat myśli od świata nonsensu, warte są rozważenia, nawet jeśli i tak zostaną odrzucone. Moje główne problem z różnymi "alternatywnymi medycynami" to są wywody kpiące sobie z podstawowych praw statystyki i logiki, które na prawdę nie są czymś dobrowolnym a podstawą jakiejkolwiek ludzkiej działalności intelektualnej. "Alternatywna nauka" jest mieszanką faktów z dużą dozą dopowiedzeń, fantazji które mają łączyć te fakty w spójną historię ale które, niestety, pozostają fantazjami, niezależnie od tego w jak bardzo przekonujący się o nich opowiada.

No comments:

Post a Comment